Poznajcie Dawida, który jest jednym z bohaterów naszej kampanii! Dawid jest z nami już ponad dwa lata i zajmuje się montażem rozdzielni elektrycznych.  Jego praca pozwala nam dostarczać najlepsze rozwiązania naszym zleceniodawcom, a pogodne usposobienie sprawia, że praca z Dawidem jest bardzo przyjemna. Czy praca robi na nim wrażenie i jak spędza czas po godzinach?

Jak długo jesteś już w Mazelu i czym się tu zajmujesz?

Do Mazela trafiłem dwa i pół roku temu i pracuję tu jako monter rozdzielni elektrycznych.

Wiesz gdzie trafiają rozdzielnie, które produkujesz?

W większości tak, wiemy, gdzie trafiają nasze rozdzielnie i do czego będą użyte.

Jest jakieś miejsce, do którego trafiła Twoja praca, które zrobiło na Tobie wrażenie?

Nie ma chyba jeszcze takiego miejsca. Duże wrażenie na moich znajomych robi fakt, że robimy główne rozdzielnie zasilające do szpitali. Uważają, że to już poważna sprawa i że robimy ważną robotę.

Jak pracuje się w Mazelu? Dogadujecie się z ekipą?

Nasza ekipa? Najlepsza na świecie, bez dwóch zdań! Dobrze się dogadujemy, nie ma między nami żadnych starć. Mamy też dobre relacje z pracownikami biurowymi, nie konkurujemy ze sobą, każdy wykonuje swoje obowiązki.

Co robisz po godzinach?

Przede wszystkim spędzam czas ze swoją rodziną. Trochę sportu – gram w piłkę nożną, dosyć amatorsko, bo z kolegami na orliku od czasu do czasu. Raczej na tym się kończy, chociaż zdarza się też Liga Mistrzów w telewizji (śmiech).