Poprosiliśmy Piotra Goludę z działu prefabrykacji rozdzielnic, aby powiedział kilka słów o zadaniach, które realizuje jego zespół. Jak wygląda ich praca?
Czym zajmuje się dział prefabrykacji rozdzielnic?
W Mazelu dział prefabrykacji rozdzielnic jest potocznie nazywany warsztatem. Jak sama nazwa wskazuje, nie zajmujemy się produkcją rozdzielnic, tylko ich prefabrykacją – kupujemy gotową konstrukcję lub jej komponenty i składamy ją zgodnie z projektem. Uzupełniamy o aparaty, okablowujemy ją. Jeśli są większe rozdzielnice, zamiast kabli wkładamy gotowe szyny miedziane.
Pracę rozpoczynamy od kosztorysu i koncepcji. Dostajemy projekt i schemat. Naszym zadaniem jest prawidłowe skonfigurowanie rozdzielnicy, dobór jej gabarytów i elementów. W naszym dziale siedzenie przy biurku to rzadkość.
Jak wygląda praca działu?
Zespół składa się z monterów i kosztorysanta. Rozdzielnica nie jest wyrobem, który może istnieć samodzielnie. Dlatego współpracujemy z innymi działami, głównie z działem instalacji elektrycznych albo działem automatyki, budując rozdzielnice do rozdziału energii elektrycznej oraz rozdzielnice sterownicze.
Działacie tylko wewnątrz firmy, czy macie także kontakt z klientem zewnętrznym?
Przede wszystkim działamy wewnątrz firmy, wspierając realizację głównych zleceń Mazela, np. na budowach. Dostajemy także zapytania zewnętrzne. Ponieważ jesteśmy warsztatem z odpowiednim parkiem maszynowym często klienci wolą zlecić nam pewne zadania, bo wiedzą, ze wykonamy lepiej, sprawniej i szybciej niż oni.