Najnowsze dane Polskich Sieci Energetycznych wskazują jasno – fotowoltaika w Polsce rośnie w siłę. Jak wygląda jej przyszłość w kraju?

Powstaje coraz więcej instalacji

Według stanu z pierwszego lipca 2020 roku w Krajowym Systemie Energetycznym zostało zainstalowanych 2108,9 MW mocy w obszarze energetyki słonecznej. To znaczy wzrost nie tylko w stosunku do zeszłego roku, ale także i miesiąca. Polskie Sieci Elektryczne zaznaczają, że obecna sytuacja na rynku OZE to wzrost instalacji o 175,14% w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku i o 7,98 procent w okresie od czerwca do lipca 2020 roku.

Wpływ na taki stan rzeczy ma między innymi rządowy program Mój Prąd, w którym aktualnie trwa drugi nabór wniosków o dofinansowanie. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że prawie 1/ 3 mocy zainstalowanych paneli fotowoltaicznych powstała przy wsparciu właśnie tego programu. To dobry znak! Program funkcjonuje prawie od roku, a całkowita liczba złożonych wniosków wyniosła 73 tysiące.

Przeczytaj również: Pierwsze dotacje z programu Mój Prąd

Fotowoltaika pomoże latem

Pracownicy polskiej branży energetycznej dobrze zdają sobie z problemów, które pojawiają się upalnym latem w Polsce. Polski system energetyczny niestety średnio radzi sobie z falami gorąca. zapotrzebowanie na moc w tym okresie stale rośnie – w czerwcu 2019 roku padł jeden z rekordów, zapotrzebowanie energii wynosiło 24 140 MW i zmusiło Polskę do importu od innych państw prawie 2,7 GW mocy elektrycznej. Ze względu na zmiany atmosferyczne i afrykańskie upały, takie sytuacje będą się powtarzać coraz częściej.

Stan polskich elektrowni nie pozostawia złudzeń – jeśli sytuacja będzie się utrzymywać i nie dojdzie do żadnych zmian, w najlepszym przypadku czeka nas zatrzymanie rozwoju gospodarczego państwa. Jak się okazuje, rozwiązaniem tych problemów częściowo może być właśnie fotowoltaika. Według opinii PSE, systemy fotowoltaiczne mogą pomóc w utrzymaniu odpowiednich mocy naszemu systemowi elektroenergetycznemu. 1 sierpnia 2020 r. moc zainstalowana fotowoltaiki w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wyniosła 2261,347 MW. Taki wynik może pomóc w zaspokojeniu zapotrzebowania na energię w okresie letnim.

Większość energii w Polsce produkowana jest w blokach węglowych, do chłodzenia których używana jest woda pochodząca z rzek. Obecnie mierzymy się z problemem największej suszy od lat, przez co zasoby wody mogą być niewystarczające. Fotowoltaika jest pomocą dla systemu, ponieważ produkuje energię w czasie największego zapotrzebowania, czyli w trakcie dnia kiedy klimatyzatory pracują najintensywniej.

Przeczytaj również: Elektrownie mogą się uzupełniać

Czy fotowoltaika to przyszłość polskiej energetyki?

Projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku z 8 listopada 2019 roku przewiduje, że pod koniec 2020 roku fotowoltaika w Polsce osiągnie 2285 MW, czyli 4,7% mocy wszystkich źródeł wytwarzania energii elektrycznej. Potencjał instalacji fotowoltaicznych w Polsce oceniono na około 7 GW do 2030 roku i 16 GW do 2040 roku. Co ciekawe, w pierwszym kwartale 2020 roku, w sieci PGE Dystrybucja pojawiło się aż 71 źródeł OZE o jednostkowej mocy ponad 50 kW, czyli źródeł niezaliczanych do mikroinstalacji.